Jak zdobyć więcej ankiet – zachęcanie respondentów do udziału w badaniu
Zbieranie wyników ankiety wydaje się być stosunkowo łatwe – promotor już zaakceptował kwestionariusz, ankieta internetowa już jest gotowa, co może pójść nie tak? Wystarczy wrzucić ją na media społecznościowe i obserwować przyrost odpowiedzi, czy nie? Niestety, tak to nie działa. Wielu studentów boryka się z problemem małej ilości odpowiedzi i trudności w zebraniu odpowiedniej ich liczby. W tym artykule znajdziesz kilka wskazówek, które pomogą Ci szybciej i mądrzej zebrać odpowiedzi (ps. mi udało zebrać się 150 odpowiedzi w tydzień).
Spis treści:
- Odpowiednia pora na publikację ankiety
- Zaproszenie do udziału w ankiecie
- Krótko i zwięźle – klucz do utrzymania równowagi
- Motywowanie respondentów
- Skorzystaj z pomocy innych studentów
Odpowiednia pora na publikację ankiety
Zbieranie wyników ankiety na studia to zadanie, w którym należy wykazać się cierpliwością. Ja niestety nie jestem cierpliwą osobą i najchętniej od razu wrzucałabym moją ankietę do Internetu. Niestety, czasami trzeba się troszeczkę wstrzymać, zastanowić jak funkcjonuje moja grupa odbiorców (kiedy ludzie, na których odpowiedziach mi zależy najczęściej są dostępni w Internecie). Jeżeli teraz poświęcimy chwilkę na zastanowienie, później zbieranie odpowiedzi może pójść o wiele szybciej. Gdy za wcześnie wrzucimy ankietę na jakąś grupę tematyczną (zrzeszającą interesujących badawczo nas ludzi), nasz post może przejść niezauważony i szybko zostać przykryty innymi postami.
Poświęć chwilę i przeanalizuj funkcjonowanie Twojej grupy odbiorców w Internecie.
Zaproszenie do udziału w ankiecie
Jako że przebywam na wielu grupach, widziałam już wiele zaproszeń do udziału w ankiecie badawczej. Z mojego własnego doświadczenia, największą popularnością cieszą się zwięzłe zaproszenia. Twoi respondenci w poście na Facebooku nie potrzebują wiedzieć, kim jesteś co studiujesz, jaki jest temat twojej pracy. Przeczytanie tego zajmuje po prostu za dużo czasu i wcale nie zachęca do wejścia w ankietę.
Napisz raczej krótkie zaproszenie, na zasadzie:
Zwracam się z prośbą o wypełnienie mojej ankiety do pracy magisterskiej.
Składa się z 15 pytań dotyczących funkcjonowania komunikacji miejskiej w Warszawie.
Z góry dziękuję za pomoc!
Krótko i zwięźle – klucz do utrzymania równowagi
Często zdarza się, że wiele osób wchodzi w ankietę i rezygnuje z jej wypełniania w połowie. Dzieje się tak, ponieważ ankieta jest za długa. Przed publikacją, spójrz jeszcze raz na swój kwestionariusz ankiety i zdecyduj, czy aby na pewno wszystkie jej elementy są niezbędne. Nie mówię tutaj o usuwaniu pytań! Skup się raczej na odpowiedziach. Jeżeli masz pytania, które są wprowadzeniem do innych pytań to poświęć chwilkę czasu i stwórz dwie osobne sekcje z przekierowaniem na podstawie odpowiedzi. Gdy ktoś odpowie “Tak” na pytanie wprowadzające, przekieruj go do sekcji z dalszymi odpowiedziami. Jeżeli “nie” to już przekieruj go do dalszych pytań. Nic nie denerwuje tak bardzo, jak klikanie “nie dotyczy” na szereg pytań, tylko dlatego że twórca ankiety nie poświęcił czasu na stworzenie sekcji.
Koniecznie poinformuj również respondentów ile mniej więcej zajmie wypełnienie Twojej ankiety. Im mniej tym lepiej, ogólnie rzecz biorąc. Mniejsza ankieta jest również łatwiejsza dla Ciebie przy analizie wyników :).
Motywowanie respondentów
Każdy człowiek chce się czuć ważny, nasi respondenci również. Aby chętniej wzięli udział w badaniu, trzeba im dać do zrozumienia, że ich zdanie się liczy. Chcą czuć, że dla Ciebie to co mają do powiedzenia stanowi wartość naukową i może wpłynąć na rozwój nauki. O tym, możesz wspomnieć w poście otwierającym lub opisie ankiety.
Dobrym sposobem jest również zaoferowanie czegoś w zamian za wypełnienie ankiety. I wcale nie chodzi tu o pieniądze! Najbardziej atrakcyjna jest wiedza :).
W mojej ankiecie badałam między innymi uzależnienia behawioralne od nowych technologii i w związku z tym częścią mojej ankiety był kwestionariusz poziomu zagrożenia uzależnieniem. Moi respondenci mogli zdecydować czy chcą zobaczyć swoje wyniki – w tym celu zaznaczali odpowiednią rubryczkę i zostawiali maila kontaktowego. Po zebraniu wyników stworzyłam krótką formułę w Excelu (obliczającą wynik), połączyłam z darmowym rozszerzeniem do Arkuszy Google i odpowiedzi z wynikami były automatycznie wysyłane do moich badanych. Dzięki tej zachęcie, zebrałam 150 wyników ankiety w tydzień :).
Skorzystaj z pomocy innych studentów
Wszyscy studenci piszący prace badawcze muszą zebrać określoną liczbę odpowiedzi. Możecie przecież sobie pomóc :). Najlepiej zacząć od znajomych – umówić się, że poszukacie sobie grupy odbiorczej nawzajem. Może akurat w twoim gronie jest ktoś kto mógłby wypełnić komuś ankietę. Zapytać zawsze warto. Małym kosztem możecie pomóc sobie nawzajem w zdobywaniu odpowiedniej liczby ankiet.
Możesz też spróbować wrzucić swoją ankietę do grupy zrzeszającej studentów w zdobywaniu odpowiedzi (o tym sposobie pisałam już wcześniej – o tutaj).
Absolwentka studiów pedagogicznych na UJ i UPJP2 w Krakowie. Od zawsze lubi używać trudnych słów i pisać teksty naukowe – obie prace obroniła z wyróżnieniem, a na UPJP2 zdobyła Nagrodę Rektora dla najlepszych prac magisterskich. W wolnych chwilach czyta, gotuje i słucha patologicznych rapsów.